piątek, 6 lutego 2009

Pierwszy ptasi śpiew jako dobra wróżba.

Wczoraj wieczorkiem usłyszałam pierwszy w tym roku wiosenny ptasi śpiew :-) .. pomyślałam sobie, że to jakas dobra wróżba, oprócz tej, że wiosna tuż tuż - nie uwierzycie mi , dziś pojawił się u mnie Listonosz z przesyłką od Kasi-Mamuty. Oczki wyszły mi z orbit jak otworzyłam kopertę - przecudnej urody Adresownik i w komplecie cud miód Karteczka...... zresztą zobaczcie same:


Dzięki uprzejmosci Kasi wykorzystałam jej fotografie. Kasieńko jesteś Wielka - Baaaardzo Ci dziekuję.
Od dziś pierwszy pierwszy wiosenny ptasi śpiew będzie mi sie kojarzył z Toba :-)

Więcej szczegółów i inne sliczne Prace znajdziecie na mamutkowym blogu własnie TU

2 komentarze:

  1. O matko ... tym razem Mamutka przeszła samą siebie :D Zdolna bestyjka nasza :P
    A ja zazdraszczam ci tych prezencików, i to bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zajrzyj na mojego bloga, bo mam tam niespodziankę dla Ciebie.

    OdpowiedzUsuń