Od ostatniego wpisu mija prawie miesiąc. Miesiąc, w którym po ciężkiej i mroźnej zimie - ziemia budziła się do życia. Za oknem słońce i soczyste kolory ładują nas pozytywna energią - Ostatnio zachwycałam się kwiatami Magnolii.. przecudne, ale ten miesiąc przyniósł ze sobą również smutek..łzy.. żałobę.. Rozpisywały się o tym wszystkie gazety.. wszystkie media mówiły i dalej mówią o tragedii jaka stała się 10.04.2010. o stracie taki wielu Wielkich. Stracie która chcąc nie chcąc dotknęła nas wszystkich.
A dziś dotarła do mnie kolejna szokująca wiadomość. A tak niedawno pływałyśmy razem po wodach Chorwacji..
a wczoraj "Pstryk i wszystko zgasło".
Iwa
"tam na obłoku hen nie zapominaj nas, niech Ci się wieczny sen rozjaśnia raz po raz.
Czasem zanuć sobie o nas od niechcenia - do widzenia, do widzenia, do widzenia.
My po kilku długich zimach i jesieniach zasiądziemy obok Ciebie - do widzenia.
Charakteru i figury tam nie zmieniaj - do widzenia, do widzenia, do widzenia.
My jesteśmy tu na ziemi naprzeciwko, zamów dla nas tam na górze małe piwko."
"tam na obłoku hen nie zapominaj nas, niech Ci się wieczny sen rozjaśnia raz po raz.
Czasem zanuć sobie o nas od niechcenia - do widzenia, do widzenia, do widzenia.
My po kilku długich zimach i jesieniach zasiądziemy obok Ciebie - do widzenia.
Charakteru i figury tam nie zmieniaj - do widzenia, do widzenia, do widzenia.
My jesteśmy tu na ziemi naprzeciwko, zamów dla nas tam na górze małe piwko."
Z reguły rozważania tego typu zostawiam dla siebie..., ale dziś pomyślałam, że, notoryczna myśl o upływającym czasie, o śmierci, towarzyszy mi zawsze, nawet w moich pracach.
Nie pokazywane jeszcze wpisy do albumów wędrujących
Ani z fioletowego poddasza
Asieńki - Sentimenti
Tekst piosenki Agnieszki Osieckiej "Pożegnanie Poetki"