Po jesieni zostaly tylko zdjęcia i kilka kasztanów..za oknem bialo, mroźno na blogach widać zbliżajace się Swięta.. to niesamowite, że już grudzień..eh..
Mój M podarowal mi lyżwy.. skorupiaki o takie chcialam :-) teraz jz sie nie boje i próbuję jeździć.. hehe choć daleko mi jeszcze do kroku lyżwiarskiego :-)
A ja robótkowo-niewiątecznie.. archiwalnie-kwiateczkowo-karteczkowo
A i jeszcze się pochwalę a co, bardzo się ciesze bo lada dzień trafi do mnie grafika z Arinką :-) tym razem Arinka w kąpieli - juupijehaaa.. zostalam wylosowana w Candy u ELi.
czwartek, 9 grudnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)